czwartek, 4 maja 2017

Kilkanaście wyjazdów i jeden powrót

Przede mną wizyta w kolejnym mieście położonym na wzgórzach. Kilkanaście godzin na oderwanie od błogosławionej codzienności i ogrzanie w majowym cieple Toskanii. Wylot jutro, a już mi się myśli jak nadrobić rok z haczkiem mej blogowej nieobecności, powspominać i opisać chyba kilkanaście wypraw jakie przez ten czas odbyłam. Zgodnie z zasado-przestrogą krok po kroku oraz, że najtrudniejszych jest pierwszy krok czas rozpocząć kolejny sezon pisania o drodze, miejscach i różnorodności świata. Właśnie odkryłam, że w Konstancinie Jeziornej działa firma sprzedająca lody ekologiczne pod nazwą o znajomym zawołaniu Damiana Wagabundy - Pura Vida. Także, pura vida i do wkrótce. 
Na zdjęciu mała zapowiedź najbliższych przeszłych i przyszłych wyjazdów w wydaniu nowojorskim sprzed dokładnie tygodnia. Ciao :)