Czasem najpiękniejsze wizyty to te złożone komuś we śnie. Pojawiasz się nagle i robisz komuś dzień mówiąc językiem współczesnej młodzieży. Niesamowita jest siła płynąca z tych nieodbytych spotkań, spojrzeń, rozmów, w których brałam udział. I jak u Kofty, choć znikają, pozostawiają niedopowiedziane myśli pamiętam je tak jak pamięta się ciepłe słońce w kwietniu. Między snami, między słowami. Zawsze pomiędzy.
Ja jestem dobrym snem
Życia mam tylko godzinę
Będziesz pamiętał mnie
Gdy minę
Ja jestem dobrym snem
W którym jest wszystko tak piękne
Kochanie nie budź się
Bo zniknę ...
Nie zostanę
Nie mogę
A dlaczego wiesz
Ja jestem dobrym snem...
Dobry sen - Jonasz Kofta